sobota, 28 marca 2015

Na rozstaju dróg...

Każdy w swoim życiu stał pomiędzy bardzo ważnym wyborem, który może jego życie zmienić nawet o 180 stopni. Nawet najmniejszy człowiek. Co wtedy się czuje? - Chyba każdy wie. Jest to coś okropnego, nie da się tak naprawdę do niczego to porównać. Jest to tak naprawdę pewien ból, ale nie taki jak odczuwamy przy chorobie czy złamaniu nogi, jest to coś jak rozstanie się z kimś lub czymś! Ja z nikim się nie rozstaje oprócz kilku osób z klasy. Już pewnie domyślacie o co mi chodzi. Nie długo czeka mnie bardzo ciężki wybór, a tak naprawdę już czeka. Musze wybrać pomiędzy dwoma dobrymi gimnazjami. I tak naprawdę obydwie te szkoły tak samo mi się podobają. Oczywiście miałabym ułatwiony wybór gdyby jedno mi się bardziej podobało. Ale niestety albo stety tak nie jest. Zdaję sobie sprawę z tego że już teraz muszę podjąć właściwe gimnazjum, ale kompletnie nie wiem jakie. Byłoby fajnie gdybym mogła się zasugerować tym że na przykład do tego jednego gimnazjum idzie moja najlepsza przyjaciółka. Ale tak tez nie jest. Bo zdania moich przyjaciółek są podzielone jedna idzie do tego jednego, a druga do drugiego. Tak samo polowa mojej klasy idzie do jednego gimnazjum, a druga połowa do tego drugiego. Wiec mój wybór nie jest taki łatwy jak może nie którym się wydawać!


Mam nadzieję, że już niedługo coś mnie oświeci i będę wiedziała jakie gimnazjum wybrać. Nie którzy mogą sobie pomyśleć przecież to nie zmieni jej życia, co mają robić osoby, które wybierają szkołę po gimnazjalną, a co dopiero Ci co wybierają studia. Szczerze to nie wiem co bym zrobiła gdyby miałabym wybrane obydwa kierunki na studia i obydwa by mi się tak samo podobały. Chciałabym jeden dzień chodzić do jednego gimnazjum a drugi do drugiego, tak na zmianę. To by było wspaniałe gdyby tak można by było, ale z drugiej strony to już nie byłoby tak fajnie, bo ciągle by nas coś omijało.


To na tyle w tym poście, dzisiaj tak trochę Lifestyle. Napiszcie mi jakie bardziej posty lubicie tematyczne czy Lifestyle?! :)

Do następnego!..



piątek, 27 marca 2015

Oklapłe?! Już koniec z tym!!.

Cześć, wszystkim!
Jak mogliście zauważyć posty już nie pojawiają się tak często jak przedtem, posty pojawiają się raz lub dwa razy na tydzień. Blog kompletnie zszedł na drugi jak nie na trzeci plan. Z tym oczywiście wiążą się rożne konsekwencje nie zaglądacie tu już tak często! Ale mogę wam obiecać że już za jakieś dwa tygodnie wróci wszystko do normy. Teraz po prostu zbliża się czekający mnie test 6-klasisty, stoję także na rozstaju dróg, ale dlaczego to już się dowiecie niebawem. Może przejdźmy już do tematu, a za to wszystko naprawdę przepraszam!
Dzisiaj trochę o włosach, jak już wiecie to coś co kocham! Ale dzisiaj bardziej chodzi mi by zająć si e waszymi problemami. Moim problemem to tez było, ale już na szczęście nie jest. Właśnie teraz chce z wami się podzielić moimi rozwiązaniami na ten problem. Na pewno nie raz nie dwa jedna z nas miała problem z oklapniętymi włosami nie podniesionymi u nasady! Nawet kiedy twoje włosy się puszą, to są czasami u nasady oklapłe a na końcach są jak siano! Często widzę właśnie dziewczyny, które maja strasznie oklapnięte włosy, nie wygląda to za ładnie. Na szczęście te dziewczyny, które z natury mają loki nie maja tego problemu moje włosy są falowane, ale mimo to często są oklapnięte! Co robię żeby takie nie były?! Podam tu wam kilka moich sposobów na to! UWAGA!!! - To są tylko moje sposoby i rady na mnie one działają, ale nie na każdego muszą, wie ostrzegam nie zawsze one mogą być dla ciebie skuteczne!

Sposoby!:


  • Spanie w luźnym kucyku lub koczku. - Nie którym jest tak nie wygodnie, ale dla mnie kiedy są te fryzury luźne nie stanowią żadnej przeszkody w spaniu, po koczku możemy mieć lekkie fale. Te sposoby świetnie sprawdzają się do włosów długich!
  • Suchy szampon. - Świetny sposób dla tych, którzy nie chcą się bawić w żadne koczki, wystarczy że spryskamy włosy przy nasadzie i efekt podniesienia gwarantowany, osobiscie polecam suche szampony z Batiste, maja one świetne zapachy!
  • Tapirowanie włosów przy nasadzie. - Też fajny sposób na szybkie podniesienie włosów, niestety tapirowanie może trochę zniszczyć nasze włosy, a w dodatku tapir trzeba spryskać lakierem, bo inaczej nic nam to nie da.
  • Kręcenie włosów na wałki. - Również dobry sposób, nie dość że unosi włosy, to po przebudzeniu i zdjęciu wałków otrzymujemy śliczne loki.
  • Odbijanie prostownicą od nasady włosów. - Prostując włosy u nasady odbijamy trochę i włosy stają się podniesione.
  • Suszenie włosów z głową w dół. - Ten sposób też pomaga, ale również
    wymaga utrwalenia.
To na tyle! Mam nadzieje że wam jakoś pomogłam, napiszcie mi jakie wy macie sposoby aby otrzymać objętość! Piszcie w komentarzach jakie chcecie posty! No i oczywiście jeśli macie jakiś problem to napiszcie do mnie, a ja spróbuję go rozwiązać i dać wam jakieś porady w odwiedzi w postach! :)
 Do następnego!


 Które wam bardziej się podobają? - Te oklapnięte czy podniesione u nasady!? :) - Mi osobiście te podniesione u nasady!!.


czwartek, 19 marca 2015

Moje grzeszki! - YOUTUBE

Hejj, hej!
Dziś już 2 post z serii MOJE GRZESZKI! :)
Dzisiaj zdecydowałam się, że właś ten post poświęce Youtubowi! Youtub to część mojego życia, a ostatni to on był na drugim miejscu od razu po tych najważniejszych rzeczach! Był on nawet chwilowo ważniejszy dla mnie niż nauka. Czasami potrafiłam siedzieć na YT więcej niż Facebooku! Nawet kiedy już obejrzałam już wszystkie nowe filmy kanałów które subskrykuję! Szukałam czegoś nowego, zwykle zanim dam subskrykację muszę obejrzeć jego wszystkie filmiki i poważnie się zastanawiam, czy tego youtubera będe stale oglądała. Więc od mnie subskrykację jest bardzo trudno dostać! Youtuba tak naprawdę odkryłam rok temu. Wiadomo wiedziałam że jest takie coś jak YT, a nawet z niego korzystałam, ale głównie służył mi on do słuchania muzyki. Teraz nie tylko z YT słucham muzyki, ale także oglądam youtuberów. Jak to wszystko się zaczeło??. A więc jak już wiecie moją wielką pasją jest fryzjerstwo. Rok temu moja pasja była już dawno moją pasją, ale wtedy ona osiągneła szczyt! W poszukiwaniu nowych tutoriali fryzór zaczełam oglądać YT. Najpierw były to tylko zwykłe tutoriale. Później przeistoczyło to się w filmiki makijażowe i modowe i nie tylko. I tak zostało już do dzisiaj. Można powiedzieć że Youtub jest moim małym uzależnieniem! Pewnie jesteście ciekawi jakich youtubetów oglądam, na to poświęce kolejny post, ale nie wiem kiedy on się pojawi! Napiszcie mi czy też oglądacie Youtuba! Jak się podobał post z nowej serii? :)
Do następnego!!! Tule mocno!!. :)

sobota, 14 marca 2015

Zmiany - wiosna!

Hej, kochani!
Przepraszam za tak długą przerwe, ale miałam trochę problemów z szkołą zaczeły się złe oceny i w ogóle, i jak wiecie zaczełam współpracę z Choies, tylko że ja bardzo wszystko późno ogarniam i miałam problemy z linkami, bo mi nie wychodziło ich robienie w dodatku jak już teraz wiem, że linki są dobrze na 99.99 % i napisałam do nich że już jest wszystko dobrze to nie wiem czy coś dzieje się z pocztą że e-mail nie dochodzi czy oni po prostu mi nie odpisują! Ale mniejsza z tym to są moje problemy, nie wasze i musze sobie poradzić i je rozwiązać. Jak bym mogła was jeszcze prosić to poklikajcie w linki które są w poprzednim poście. Dobrze wszystko wam powiedziałam co chciałam, a teraz bardzo chce dojść do dzisiejszego tematu. A więc wielkimi krokami zbliża się wiosna, a co za tym idzie? - ZMIANY! Moje zmiany głównie mają polegać na zmianie trybu mojego życia, chce zacząć zdrowo żyć, ale o tym już mówiłam wam o to i nawet poświęciłam na to jeden post :) Jak możecie tam przeczytać mój zdrowy styl życia miałam zacząć od 1 marca, mi niestety się to nie udało, po prostu było brak mi silnej woli! Od dziś znowu chciałam zacząć. Dzisiejszy dzień uważam, że był udany, ponieważ wszystko dobrze poszło, najbardziej chyba mi się podobało że dałam radę 1 godz. bez przerwy ćwiczyć na siłowni, byłam z siebie dumna! Chciałam wam jeszcze na koniec pokazać moje dzisiejsze śniadanie. Była to owsianka z twarogiem półtłóstym i pomarańczą. Owsianka była na samym dole, a na górze był twaróg z pomarańczą. Na dole dam kilka zdjęć mojego śniadanka i podwieczorku, którym była kromka chleba ciemnego z śliwką na chlebie była papryka z jogurtem naturalnym.
Mam nadzieję że wybaczycie mi tak długà nie obecność i że wpis wam się podobał! Pamiętajcie poklikajcie w linki w poprzednim pośćie! Papa do następnego!. :)

piątek, 6 marca 2015

Peeling orzeźwiający z limonkowo - cytrusowym koktajlem egzotycznym!

Hello!
Przychodzę dziś do was z nowmym postem! Będzie to recenzja peelingu do twarzy z ziaji. Peeling bardzo fajnie sprawdza się u mnie dobrze złuszcza naskórek i wygładza. Ma on średnie drobinki, które są dość ostre, ale mimo to nie ranią oraz ich stosowanie jest przyjemne. Najbardziej jednak w tym produkcie podoba mi się zapach, który jest nieziemsko orzeźwiający, ponieważ jego zapach jest bardzo egzotyczny pachnie on limonkowo - cytrynowo! Nie polecam robić tego peelingu na noc, bo jak już wspomniałam zapach jest tak orzeźwiający, że od razu chce nam się żyć i jesteśmy pobudzeni oraz pozytywnie nastawieni do życia! Czy zgadzam się z tym co mówi producent?! TAK!!! - Oczyszcza i delikatnie masuje powieszchnię naskórka. TAK.
- Pozostawia skórę gładką, miekką i zadbaną. TAK
- Ma energetyzujące, świeże nuty zapachowe. TAK
- Dodaje wiosennej aktywności i poprawia samopoczucie. TAK
Szczerze mówiąc ten produkt jest idealny jak dla mnie w dodatku za taką cenę! - U mnie w sklepie Ziaji (stacjonarnie) peeling ten kosztuję 1.70 zł i starcza na dwa razy! Jednak posiada jedną wadę a mianowicie ma strasznie rzatką konscytencje, a wręcz wodnistą i jest to trochę uciążliwe, ponieważ spływa to nawet z dłoni.
Jak dla mnie i tak ten produkt jest świetny!!!
To na tyle w dzisiejszym poście! Napiszcie koniecznie czy testowałyście już ten produkt! Do napisania! :)

wtorek, 3 marca 2015

Spontaniczny wyjazd do spopotu na molo!

Cześć, kochani!
Dziś opowiem wam troche o wspaniałym weekendzie, który spędziłam wspólnie z rodziną! W sobote nieoczekiwanie przyjechała moja ciocia z Niemiec, której nie widziałam już ponad rok, a byłam i jestem z nią bardzo zżyta. Niestety postanowiła przyjechać tu tylko na weekend. Postanowiliśmy więc go spędzić wszyscy razem! W niedziele puźnym popołudniu wybraliśmy się na pizze! W restaracji siedzieliśmy dość długo. W końcu chcieliśmy wyjść z restauracji i przejść się, ale jednak zdycydowaliśmy że nie pójdziemy na zwykły spacer i przejdziemy się po naszej miejscowości. Chcieliśmy wspólnie jechać nad morze, na molo do Sopotu. Byłam uradowana tą wieścią, tylko martwiłam się jak ja rano wstanę do szkoły?! Zanim dojachaliśmy do Sopotu mineła 1h. Na molo było fantastycznie! Śliczny był widok i takie rześkie i świerze powietrze! Zmęczeni spacerem postanowiliśmy wracać do domu. Wsiadliśmy do samochodu i ruszyliśmy do domu! Gdy wróciliśmy było już bardzo późno i byłam zmęczona! Ale ten weekend (niedziele) uważam za udaną!
Do następnego napisania! :)

poniedziałek, 2 marca 2015

Moje 3 ulubione pomadki do ust!

Hejj wszystkim!
Dziś o moich 3 ulubionych pomadkach do ust. Na samym wstępie chciałabym powiedzieć wam że kolory tych pomadek będą doć mocne ponieważ na codzień nie używam pomadek w ogóle, a jeśli już używam to chce żeby było widać że na ustach coś mam! Ale też trzeba zapamiętać że nie można przesadzić, bo jeśli stawiamy na mocny kolor na powiekach to lepiej będzie jęśli usta będą w delikatynym i naturalnym kolorze. Zaś jeśli stawiamy na mocne usa, kolory na powiekach powinny być stonowane i delikatne! Oczywiście jeśli jesteśmy na tyle odważni i wiemy że to na nas dobrze wygląda i nie krzyczymy swoim makijażem to można to łączyć. Ja stawiam na mocne usta, ponieważ nie maluje swoich oczu (powiek), ponieważ uważam że wygląda to na mnie źle.
Przejdzmy do pomadek! 3 z moich ulubionych pomadek jest pomadka z Catrice ma ona šliczny koralowy kolor! Następną 2 z moich ulubionych to ta różowa jest ona niestety no nam, ponieważ jest ona z nijakiej firmy cantre color ja osobiście nie znam tej firmy, kolor to intesywny róż, który kojarzy mi się z cukierkami. I już ostatnią i moją ulubioną pomadką jest pomadka z firmy Colortph ID firmy tej też nie znam wiem tylko tyle że jest ona angielska jej kolr to piękny intesywny róż! To na tyle w tym poście do napisania! :) Piszcie jakie są wasze ulubione pomadki do ust i jakie chcecie posty!