poniedziałek, 25 maja 2015

#1 Haul kosmetyczno ubraniowy!

Cześć dziewczyny!

Przychodzę dzisiaj do was z dużym haul'em. Jest to pierwszy post takiego typu na moim blogu. Wcześniej nie miałam okazji nic wam pokazać więc takiego typu postów nie było. Rzeczy, które zakupiłam nie były jednodniowym wybrykiem i zakupem tylko wszystko działo się po kolei, a nawet nie które rzeczy czekają już 3 tygodnie. No i jeszcze jedno zwykle na codzień nie używam podkładu, więc nie które tutaj rzeczy są dzielone przez mnie i mamę. No to zaczynajmy, bo jest tu trochę tego, jeszcze tylko wspomnę, że głównie będą pokazane tu kosmetyki i ciuchy, kosmetyki oczywiście z rosmanowskiej promocji.

  Kurtka

Na pierwszy ogień pójdzie kurtka. Zwykła czarna pikowana, właśnie taką chciałam na wiosnę! Jest wygodna i dobrze wykonnana, jestem z niej zadowolona, jedynym jej minusem są małe kieszenie. Zakupiłam ją na allegro.

      Perfum Playboys

Perfumy Playboys wprawdzie dostałam na urodziny, ale pojawiły się tu, bardzo odpowiada mi ich zapach jest taki słodki i dziwczęcy.


                                                                 Podkład

Podkład Revlon Colorstay, był zakupiony głównie z tego powodu, że mama oczekiwała mocnego krycia, a więc poleciłam mamie właśnie o to ten produkt. Jeszcze nie testowałam tego produktu, ale mama mówi że jest zachwycona! Zdjęcie z internetu tylko dlatego, że to moje mi się gdzieś zgubiło.







                                                              Puder

Potrzebowałam pudry, skusiłam się na ten z Rimmela Stay Matte po wielu pozytywnych opiniach, i trafiłam, puder bardzo dobrze się sprawdza, matuję i daje naturalny efekt.

                                                              Korektor

Dawno czaiłam się na dobry korektor, więc skorzystałam z promocji i właśnie taki zakupiłam z Maybeline Affinitone, moim jedynym oczekiwaniem było dobre krycie i takie jest.

                                                              Tusz do rzęs

Mój cudowny ukochany tusz z eveline był już na wykończeniu więc zdecydowałam się na ten z Maybeline Lasch Sensational, ponieważ internet o nim chuczy wszyscy się nim zachwycają mi też się podoba, ale mam takie trochę mieszanę do niego uczucia, ale narazie jestem w trakcie testowania.

                                                              Błyszczyk

Błyszczyk, który tu widzice, nie był zakupiony na promacji tylko dostałam go na urodziny pochodzi on z essense jego nazwy nie pamiętam, bo napis na nim zmazał się, jest bardzo fajny nałozony na usta mieni sie, ale nie utrzymuję się za długo.


                                                                    Eylier

Już od dłuższego czasu nie miałam eylinera w swojej kosmetyczce, ale zdecydowałam się wreszczie na ten z eveline podczas promocji. Jest doskonale precyzyjny i łatwy w obsłudze jego jedynym minusem jest to że nie jest wododporny tak jak zapewnia producent.

                                                        Lakier do paznokci

Otóż ten lakier zakupiłam w Hebe na promocji, skusiła mnie mała cena produktu oraz duży pędzelek lakieru. Potrzebowałam akurat czarnego lakieru, więc taki zakupiłam, jest bardzo przyzwoity jak na swoją cenę, chociaż jego trwałość to zaledwie 2 dni.

                                                                   Błyszczyk

 Kolejny błyszczyk pochodzi z Wibo, nazywa się LIP sensation, kupiłam ten błyszczyk tylko dlatego że bardzo podobał mi się jego nude kolor i był w bardzo przyzwoitej cenie. Co do produktu daje delikatny kolor i i lustrzany efekt. Zawiera też kwas hialurynowy, który wypełnia usta, ale bardzo delikatnie.

                                                                     Buty

Jak widzicie doszły już do mnie moje Rosche, są bardzo wygodne i bardzo mi się podobają. Myślę, że swoim dizajnem zwracają uwagę choć są klasyczne takie jak lubię. Zakupiłam je też na allegro.
Niedługo powinna pojawić się na blogu stylizacje z tymi butami.


                                                                Żel do kąpieli

Żel do kąpieli dostałam. Jest cudowny, ma prześliczny zapach, pachnie jak syrop malinowy ( taki do rozcięczania z wodą ). Jak by ktoś mógłby mi powiedzieć gdzie taki można zakupić, bo naprawdę żel jest wart uwagi.



                                                           Kredka do brwi 

Ostatnią już perełką będzie kredka do brwi z Manhatanu. Jest naprawdę godna polecenia, ale tylko dla tych co lubią twarde kredki, bo ta taka jest. Mój kolor to blond brow, mimo to że jestem szatynką to moje brwi są jasne. Dwoma jej minusam jest jej otoczka, która uniemożliwia ostrzenie, przy ostrzeniu kredka się łamię przez twarda otoczkę i kolor jest ciepły i wpada w rudy!


Więc to na tyle dziewczyny! napiszcie jaka rzecz wam najbardziej przypadła do gustu i jak tam u was z zakupami na promocjach?! :) Jeśli chciałybyście, mogę zrobić osobno test jakiegoś produktu! :)
A więc może jakiś test z tych produktów?

PS: Zapraszam do obserwowania bloga, na 100 obserwantów pojawi się konkurs na blogu z bardzo ciekawymi nagrodami!!!















3 komentarze:

  1. No to zakupy udane!
    Podobają mi się te butki :D
    http://kingas1blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. super roshe
    http://julie-s-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń