Hello.
Ten tydzień był naprawdę fajny zapamiętam go na bardzo długo! Nie myślałam, że może być, aż tak świetnie, ale przejdźmy do szczegółów. Tydzień jak tydzień, szkoła, nauka, szkoła... i tak dalej. Ale tym razem tak nie było. W szkole było jakoś inaczej i nie chodzi mi o nauke, bo to jak zawsze było masnauki. Ale było tak zabawnie i tak jakoś inaczej. Tak wyczekiwałam na ten dzień i tak naprawdę dzień przed tem nie wierzyłam, że to już jutro. Ale wreszcie nadszedł ten dzień! Czekała mnie 5 godzina podróż do Warszawy w towarzystwie, które tak lubię! Było tak świetnie i zabawnie w autokarze. W samej Warszawie też było fantastycznie. Zobaczyłam wreszcie z bliska Pałac Kultury i Nauki, nigdy go nie widziałam z bliska mimo to, że wiele razy odwiedzałam już Warszawę.Nie omineła mnie również słynna warszawska palma. Którą bardzo chciałam zobaczyć. Jak dla mnie bardzo fajnie i orginalnie wyglądą na środku ulicy.
Jeśli chodzi o tą wycieczkę to bardzo mi się podobała, ale niestety trwała tylko dwa dni, więc w piątek i tak już wracałam. Może pogoda nie chciała z nami współpracować mimo to i tak było super. Nocowaliśmy w hotelu, noc minęła tak jak zawsze bardzo głośno hahaha. Na drugi dzień mieliśmy trochę lajtu, tak bynajmniej mi się wydaję. Byliśmy w Centrum Kopernika oraz w telewizji TVP. W telewizji bardzo mi się podobało mimo, że byłam już zmęczona ciągłym zwiedzaniem, nie wiem czy już o tym wspominałam, ale ciągle chodziliśmy. Odwiedziłam studia nagraniowe, którę wyglądają w ogóle inaczej w rzeczewistości, niż widzimy w telewizji. Na zdjęciach widać studio, w którym jest kręcona " Jaka to melodia ", ale akurat w tym czasie była tworzona scenografia dojakiegoś muzycznego show dla dzieci. Na drugim, trzecim i czwartym zdjęciu studio nagraniowę " Pytanie na Śniadanie ". A na ostatnim zdjęciu studio nagraniowe do " Świat się kręci ".
I to by było na tyle z wycieczki do Warszawy. W sobotę była " Noc Muzeum ". Co roku bywałam na tym wydarzeniu w swoim mieście tym razem jednak postanowiłam jechać na noc muzeum do Gdańska, ale żeby nie było tak nudno z samymi rodzicami to zabrałam z sobą przyjaciółkę. Naprawdę było świetnie, odwiedziłam kilka muzeum i dobrze się bawiłam, była zabawna historia z pociągiem, ale się udało. Do domu wróciłam późno i odrazu się położyłam, bo wiedziałam że jutro czeka mnie ciężki dzień!
Po tym wspaniałym dniu przyszedł czas na ciężki, ale zapowiadający się dobrze dzień. Miałam iść na Komunię. Niestety ten dzień nie należy do moich ulubionych. Czułam się gorzej niż na stypie. Lepiej nie bede o tym wspominać po prostu mi się nie podobało.
I to na tyle ten tydzień na pewno na długo zapamiętam! A jak wy spędziliście ten tydzień!? Lubicie komunię, bo ja wolę stypy haha?
No to miałaś bardzo ciekawy ten tydzień! Fajnie, że byłaś w Warszawie, ja nie byłam ani razu. Chciałabym z bliska zobaczyć plany filmowe... a jeśli chodzi o komunię to.... ogólnie nie przepadam za rodzinnymi uroczystościami...
OdpowiedzUsuńkingas1blog.blogspot.com
Polecam Ci Warszawę jest super! Rodzinna uroczystość? Niestety nie! Nie było tam mojej rodziny właściwie nikogo tam nie znałam, ale to długa historia! :)
UsuńPrzeczytałam tylko ten post, a już mam wrażenie, że jesteś bardzo pozytywną osobą. Jeśli byś chciała mogłybyśmy zrobić jakiś wspólny post. Jeśli tak to czekam na kontakt. http://glooodomorek-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki, przemyśle tą propozycje!:)
Usuń