poniedziałek, 13 lipca 2015

Mój manicure. ♡ ♡ ♡



Cześć!



♡  Dziś postanowiłam pokazać wam jak robię swój pełny manicure, czyli nie tylko malowanie paznokci, ale także inne procesy dbania o płytkę paznokciową. Taki pełny manicure robię średnio raz na tydzień. Nie będę tu pokazywała tego jak zapuściłam moje paznokcie, bo o tym jak będziecie chcieli też mogę zrobić post. Moje paznokcie z natury są wytrzymałe, płytka paznokciowa jest gruba, i szybko rośnie, moje paznokcie się nie łamią, chyba, że są już tak długie i nie dbam o nie czyli nie piłuję i robią się zadziory! Jeśli komuś może wydawać się, że mam długie paznokcie to jest w błędzie, bo zwykle mam o wiele dłuższe, ale jakiś miesiąc temu jeden paznokieć mi się złamał i postanowiłam obciąć wszystkie na krótko, ale przechodząc do rzeczy to zapraszam na post!

♡  Zaczynam od zmycia, lakieru, który był na mojej płytce paznokcia, moim ulubionym zmywaczem do paznokci jest ten z Isany, który dostaniecie w Rossmanie, jest naprawdę bardzo dobry. Oczywiście do tego używam wacików.





♡  Po zmyciu lakieru moje paznokcie nie prezentują się najlepiej. Dlatego szybko przechodzę do następnej czynności czyli wyjmowania brudu z pod paznokci, '' specjalnym '' do tego narzędziem, czyli jakimś tam czymś, nawet nie potrafię tego nazwać. No i na drugim zdjęciu już moje paznokcie są czyste.






♡  Potem nakładam mój ulubiony krem na ręce z firmy Anida, który pojawił się już w ulubieńcach, Ulubieńcy czerwca -  KLIK. Robię to aby zmiękczyć skórki, które będę odsuwała, a przy tym nawilżam naskórek. Tym samym narzędziem, którym czyściłam paznokcie odsuwam skórki. Potem używam małych obcążków, właśnie do paznokci i obcinam te odsunięte już skórki. Jeśli nie chcecie nie musicie ich obcinać, mi po prostu wydaję się, że tak wygląda to estetyczniej.






♡  Teraz zabieram się za opiłowanie moich pazurków, staram się dużo nie spiłować z długości tylko je bardziej zaokrąglić i wyrównać, ponieważ dążę do kształtu migdała, który jest moim ulubionym kształtem, a jaki wasz jest ulubiony kształt? I znowu nawilżam ręce tym samym kremem.
Jeszcze na tym etapie możecie zrobić swoim ręką i paznokciom maseczkę z oliwy, która odżywi wasze paznokcie.






♡  Już ostatnią rzeczą, która nam pozostała, to wisienka na torcie, czyli pomalowanie naszych wypielęgnowanych paznokci. Ja wybrałam intensywną czerwień z firmy maybeline numer lakieru to 06.
Na pierwszym zdjęciu jest nałożona tylko jedna warstwa, a na drugim dwie warstwy, jedna warstwa daję już pełne krycie!







Napiszcie mi jak wygląda wasz manicure i czy skorzystacie z mojego?:)
Do następnego kochani!


14 komentarzy:

  1. Kurcze, cudownie Ci ten manicure wyszedł, na pewno kiedyś podobny sobie zrobię! :)
    Obserwuję! :)

    Blog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi. :)
    Nowa sesja zdjęciowa z drugą modelką pt. ''Rock'':
    http://moooneykills.blogspot.com/2015/07/rock.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny tutorial i ciekawy post :)
    http://marrie-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super post, masz piękne paznokcie c:
    Co powiesz na wspólną obserwację? Jak tak to daj znać u mnie na blogu ♡♡
    Pozdrawiam
    mary-and-mint.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki kolorek, przy którym widac każde wyjscie za linie paznokcia. A Tobie wyszło idealnie ! :)
    Pozdrawiam Moj Blog - KLIK !:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie śliczne.. moje paznokcie to dno.. nigdy nie rosną dlatego zawsze mam żelowe ..
    http://blogujzangie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow idealnie ,bardzo ladnie to zrobilas ja zawsze mam problem z rownym malowanie paznokci
    http://angielskalukrecja.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam swój naturalny kształ, ale lekko dopracowany bo 2 paznokcie mam inne a 3 lekko inne :D Dlatego wszystkie staram się doprowadzić do lekkich migdałków.
    Ale pod spód zawsze nakładam odżywkę a na wierzch top coat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. masz śliczny kształt paznokci :) i kolorek też super!
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też powinnam tak robić, ale lenistwo... Masz długą tą naturalną, różową część - tylko pozazdrościć, ja swoją zjadłam... Ale i tak paznokcie rosną szybko i są grube i mocne więc obie jesteśmy szczęściarami :)
    Tip - po pomalowaniu paznokci weź patyczek do uszu, nasącz go zmywaczem i zmyj wszystkie niedociągnięcia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny kolor, od zawsze kocham się w czerwonych paznokciach, a innych po prostu nie toleruję (poza naturalnymi oczywiście).
    Pozdrawiam, Laru!

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo mi się podobają twoje paznokcie ! śliczne! pozdrawiam! i zapraszam do mnie http://wejdznamojegobloga.blogspot.com/ ps. obserwuje!

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękny kolor! Ja mam obsesję na punkcie czerwonych lakierów :P też bardzo lubię kształt migdała i odkryłam, że taki mi najbardziej pasuje, wcześniej zawsze miałam prostokąty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz bardzo ładne paznokcie, a ten czerwony kolor jest śliczny! :)

    matrelsy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow twój manicure wygląda naprawdę świetnie! Według mnie dobrym gadżetem dla ciebie będzie podkładka do manicure

    OdpowiedzUsuń